Ekspert WWF zaniepokojony

“Ludzie są doprowadzani do szaleństwa przez wilka”

Nachrichten
14.02.2024 06:25

W ostatnich tygodniach szerzenie paniki na temat wilka, który jest obecnie coraz częściej widywany w naszych dzielnicach, osiągnęło nowy poziom. "Wilki przekraczają granice państw. Mnożą się i powodują ogromne szkody". Powinny być odstrzeliwane, twierdzi szwajcarski obrońca przyrody. Z drugiej strony, międzynarodowa organizacja ochrony przyrody i środowiska WWF tylko kręci głową na te słowa. krone.at przyjrzał się bliżej faktom - i chce, aby liczby mówiły same za siebie na tle tej emocjonalnej debaty.

"Środki ochrony stada nie działają", ryknął szwajcarski biolog przyrody Marcel Züger, błagając o obniżenie statusu ochrony wilka. Po tym nastąpiły pozytywne komentarze rolników i przedstawicieli pastwisk górskich, z argumentem, że ogrodzenie pastwisk górskich zaszkodzi turystyce. "To naprawdę irytujące", mówi ekspert WWF ds. wilków Christian Pichler w wywiadzie dla krone.at. "Ponieważ to po prostu nieprawda!".

Absurdalnie, środki ochrony stada działają dobrze w Szwajcarii. Według Pichlera istnieje tam obecnie 36 stad wilków (dla porównania: w Austrii mamy obecnie od sześciu do siedmiu stad lub około 70 pojedynczych zwierząt), z których prawie wszystkie znajdują się w regionach górskich, i znacznie więcej owiec niż w republice alpejskiej. Niemniej jednak nasz sąsiad odnotowuje tylko o jedną trzecią więcej zabitych niż my: "I powodem nie jest to, że mają wilki, które unikają owiec, ale dlatego, że są one tam lepiej chronione" - mówi nam ekspert. WWF zawsze stara się prowadzić obiektywną dyskusję z politykami na ten temat. "Ale wtedy Izba Rolnicza sprowadza agitatora ze Szwajcarii, który nigdy nie pracował z wilkami i ma niewielką wiedzę na temat ochrony zwierząt gospodarskich", mówi zdumiony Pichler. I ta opinia się utrzymuje.

Zitat Icon

Skoro udało nam się polecieć na Księżyc, dlaczego niektórzy politycy twierdzą, że nie możemy ogrodzić stad owiec?

WWF-Wolfsexperte Christian Pichler

Zarządzanie wilkami jest wykonalne również w Austrii
Efektywne zarządzanie wilkami mogłoby zostać wdrożone również tutaj, gdybyśmy mieli wolę polityczną. Według Pichlera, najważniejszy krok został podjęty dzięki ogrodzeniom przeciw wilkom i wypasowi na górskich pastwiskach. Zamiast tego rozpowszechniane są fałszywe fakty. Pasterstwo i ogrodzenia przyniosłyby w zasadzie tylko korzyści. Chore owce byłyby szybciej rozpoznawane i leczone przez pasterza. Ponadto, jest wiele skarg od rolników, że turyści z psami spacerują wśród stad owiec na górskich pastwiskach. Od czasu do czasu owce się boją. Istnieją na przykład przypadki, w których zwierzęta upadły i w rezultacie zginęły. "Byłoby pożądane, gdyby turyści byli wyedukowani i unikali stad owiec", mówi z nadzieją ekspert.

Zasada działania ogrodzenia przeciw wilkom jest prosta - nie trzeba budować ogrodzenia o wysokim poziomie bezpieczeństwa. W końcu wilk ma co jeść i instynktownie szuka najłatwiejszej rzeczy do złapania. "Jeśli ma trudniej z owcami z powodu ogrodzenia, które powoduje porażenie prądem, to woli poszukać chorego jelenia w lesie" - wyjaśnia Pichler. Mamy więc dobrą ochronę przy rozsądnym nakładzie pracy. "A owce muszą być tego warte", apeluje badacz.

(Bild: stock.adobe.com, Krone KREATIV)

Szok po "Dolly-gate":Czywilk naprawdę zjada konie?
Zasadniczo wilk jest uważany za strażnika zdrowia. Żywi się głównie chorymi, słabymi i starymi dzikimi zwierzętami. Od czasu do czasu zabija zwierzęta hodowlane, ale ich liczba jest znikoma w porównaniu. Żeruje głównie na owcach, czasami na bydle i dzikich jeleniach. Histeria po "Dolly-Gate" - wilk zabił kucyka należącego do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen - jest bezpodstawna, zgodnie z danymi dostarczonymi krone.at przez WWF. Dane pokazują, że w Austrii zabito tylko trzy konie.

Tylko 0,21 procent owiec ginie z rąk wilków
Ale nawet wśród owiec wilk jest ich "zabójcą" w bardzo niewielkim stopniu: ofiarą wilka pada zaledwie 0,21 procent hodowanych puszystych białych zwierząt. Dziesięć razy więcej ginie z powodu burz, spadających skał i chorób. WWF widzi pilną potrzebę nadrobienia zaległości. Owce nie powinny być pozostawione same sobie na górskich pastwiskach. Pilnie potrzebne są dobre ogrodzenia i pasterze, którzy będą zaganiać zwierzęta podczas burz. Wiele owiec boi się i pada. Jednak ich najgorszym zabójcą i tak jest człowiek. 80 procent hodowanych przez nas owiec trafia do rzeźni, a ostatecznie na nasze talerze.

Przy odpowiedniej woli politycznej, skuteczne zarządzanie wilkami mogłoby zostać wdrożone również tutaj. (Bild: Jiri Bohdal)
Przy odpowiedniej woli politycznej, skuteczne zarządzanie wilkami mogłoby zostać wdrożone również tutaj.

Oprócz braku nadzoru podczas burz, górskie pastwiska mają również ten problem, że dochodzi tam do znacznie większej liczby zabójstw. Nawet w ogólnym rozrachunku na halach górskich ginie więcej owiec niż wśród tych, którzy tam nie mieszkają - choć większość z nich tam nie mieszka. "Jeśli uda nam się polecieć na Księżyc, dlaczego niektórzy politycy twierdzą, że nie możemy ogrodzić stad owiec? Z pewnością będzie to możliwe, o ile wsparcie otrzymają również hodowcy" - zastanawia się Pichler.

Christian Pichler jest biologiem i odpowiada za ochronę gatunków w WWF Austria. Ma 45 lat i pochodzi z Dolnej Austrii. (Bild: bright light fotography)
Christian Pichler jest biologiem i odpowiada za ochronę gatunków w WWF Austria. Ma 45 lat i pochodzi z Dolnej Austrii.

Jak niebezpieczne są wilki dla ludzi?
Wilki nie stanowią prawie żadnego zagrożenia dla nas, ludzi - prawdopodobieństwo bycia zabitym przez wilka wynosi prawie 0,0. Oczywiście zawsze istnieje ryzyko szczątkowe w przypadku dzikiego zwierzęcia. "Może się zdarzyć, że zostanie ono nakarmione, co zawsze stanowi problem, a następnie straci swoją naturalną nieśmiałość" - mówi ekspert.

Jeden z takich ekscytujących przypadków obiegł media kilka dni temu. W małej wiosce w Trentino we Włoszech wilk niebezpiecznie zbliżył się do matki. Dzikie zwierzę, najwyraźniej jeszcze młode, przebiegło przez środek trasy narciarstwa biegowego we włoskiej Val di Fassa bez żadnej nieśmiałości i nie przeszkodziło mu nawet kilku sportowców-amatorów, którzy biegali po pasie śniegu "Tym razem nic się nie stało, ale kto wie, czy następne spotkanie nie będzie równie nieszkodliwe" - powiedzieli lokalni przedstawiciele wioski Pozza di Fassa. Mówi się, że wilk stał się tak ufny z powodu ludzi. Według portalu informacyjnego "Südtirol News", wędrowcy nawet karmili zwierzę i robili sobie z nim zdjęcia.

Ogólnie rzecz biorąc, możliwe jest jednak pogodzenie się z wilkiem. Według Pichlera strach przed wilkami jest celowo podsycany. Pięć lub sześć lat temu nie było takiej niepewności wśród ludności. Dziś "wilk doprowadza ludzi do szaleństwa". Histeria rozprzestrzeniła się nawet na rysia - zwierzę, z którym, według naukowca, nigdy nie było żadnych incydentów z udziałem ludzi. I to pomimo faktu, że w lesie są naprawdę niebezpieczne zwierzęta podczas poszukiwania grzybów. Na przykład kleszcze. "One naprawdę zabijają ludzi", podsumowuje Pichler.

Loading...
00:00 / 00:00
Abspielen
Schließen
Aufklappen
Loading...
Vorige 10 Sekunden
Zum Vorigen Wechseln
Abspielen
Zum Nächsten Wechseln
Nächste 10 Sekunden
00:00
00:00
1.0x Geschwindigkeit
Loading
Kommentare
Eingeloggt als 
Nicht der richtige User? Logout

Willkommen in unserer Community! Eingehende Beiträge werden geprüft und anschließend veröffentlicht. Bitte achten Sie auf Einhaltung unserer Netiquette und AGB. Für ausführliche Diskussionen steht Ihnen ebenso das krone.at-Forum zur Verfügung. Hier können Sie das Community-Team via unserer Melde- und Abhilfestelle kontaktieren.

User-Beiträge geben nicht notwendigerweise die Meinung des Betreibers/der Redaktion bzw. von Krone Multimedia (KMM) wieder. In diesem Sinne distanziert sich die Redaktion/der Betreiber von den Inhalten in diesem Diskussionsforum. KMM behält sich insbesondere vor, gegen geltendes Recht verstoßende, den guten Sitten oder der Netiquette widersprechende bzw. dem Ansehen von KMM zuwiderlaufende Beiträge zu löschen, diesbezüglichen Schadenersatz gegenüber dem betreffenden User geltend zu machen, die Nutzer-Daten zu Zwecken der Rechtsverfolgung zu verwenden und strafrechtlich relevante Beiträge zur Anzeige zu bringen (siehe auch AGB). Hier können Sie das Community-Team via unserer Melde- und Abhilfestelle kontaktieren.

Kostenlose Spiele
Vorteilswelt