Przewodnicząca Komisji
Von der Leyen prawdopodobnie stara się o drugą kadencję na tym stanowisku
Ursula von der Leyen ubiega się o drugą kadencję na stanowisku przewodniczącej Komisji Europejskiej. Polityk CDU ogłosiła to publicznie podczas poniedziałkowego spotkania kierownictwa partii w Berlinie.
Stanowisko szefa Komisji Europejskiej musi zostać obsadzone po czerwcowych wyborach europejskich. Z reguły mianowany jest kandydat z rodziny partii europejskich, która uzyskała najlepszy wynik w wyborach europejskich. Jak dotąd EPL wyraźnie prowadzi w sondażach. Istnieje zatem duża szansa, że von der Leyen będzie mogła pozostać przewodniczącą.
Brak przeciwników EPL
Kandydat EPL na najwyższe stanowisko ma zostać wybrany na kongresie partii 7 marca. Uważa się za pewne, że von der Leyen otrzyma tam niezbędną większość głosów. Ewentualni kontrkandydaci nie są znani. Oprócz ÖVP, europejska rodzina partii EPP obejmuje również niemieckie CDU i CSU, włoską Forza Italia i hiszpańską konserwatywną Partię Ludową (PP).
Zwolennicy von der Leyen
Przewodniczący CDU w Nadrenii Północnej-Westfalii Hendrik Wüst i poprzednik von der Leyen Jean-Claude Juncker byli już zwolennikami drugiej kadencji Niemki. Wüst powiedział w poniedziałek magazynowi informacyjnemu "Politico": "Ursula von der Leyen sprawowała swój urząd w trudnych czasach i dała Unii Europejskiej twarz i głos na świecie. Druga kadencja byłaby zatem oznaką stabilności, która jest tym bardziej potrzebna teraz, gdy nasze europejskie wartości są atakowane ze wszystkich stron".
Juncker powiedział w poniedziałek berlińskiej gazecie "Tagesspiegel", że von der Leyen wykonała "dobrą robotę na czele Komisji Europejskiej w najtrudniejszych, kryzysowych okolicznościach". "Chciałbym, aby ponownie została przewodniczącą Komisji".
Chciałbym, żeby ponownie została przewodniczącą Komisji.
Von der Leyens Vorgänger Jean-Claude Juncker
Krytyka wewnątrz jej własnych szeregów - i ze strony FPÖ
Jednak von der Leyen była również krytykowana - nawet z własnego obozu. Poseł CSU Markus Ferber powiedział w poniedziałek gazecie "Augsburger Allgemeine": "Pani von der Leyen zbyt późno zdała sobie sprawę, że biurokracja nie służy ochronie klimatu, a jedynie zastraszaniu firm". W przypadku jej reelekcji wezwał do korekty kursu: "Najważniejszym słowem kluczowym nie jest Zielony Ład (czyli cel UE, jakim jest osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r.), ale konkurencyjność i wzmocnienie rynku wewnętrznego".
Szef delegacji FPÖ w Parlamencie Europejskim, Harald Vilimsky, również zareagował z niezadowoleniem na ponowną kandydaturę niemieckiej polityk CDU. Von der Leyen "forsowała centralizację w Brukseli kosztem suwerenności państw członkowskich, jak żaden przewodniczący Komisji Europejskiej przed nią", powiedział Vilimsky w komunikacie prasowym. Liberalny eurodeputowany uważa, że może już określić priorytety na drugą kadencję przewodniczącej Komisji Europejskiej: "Wraz z rozszerzeniem UE o walczącą Ukrainę planowana jest fundamentalna reforma całej Unii, która ma na celu przeniesienie jeszcze większej liczby kompetencji z państw członkowskich do Brukseli". Von der Leyen nie powinna zatem "otrzymać drugiej szansy na zniszczenie Europy".
"Najpotężniejsza kobieta na świecie"
Jako przewodnicząca Komisji Europejskiej, von der Leyen jest szefem około 32 000 pracowników, którzy między innymi przedstawiają propozycje nowych przepisów UE i monitorują wypełnianie traktatów europejskich. Zasiada również w imieniu UE na prawie wszystkich najważniejszych szczytach międzynarodowych, takich jak G7 i G20. Niedawno amerykański magazyn "Forbes" ponownie uznał ją za "najpotężniejszą kobietę na świecie".
Dotychczasowa kadencja Von der Leyen charakteryzowała się przede wszystkim kryzysem związanym z koronawirusem i rosyjską wojną przeciwko Ukrainie. Podczas pandemii Komisja Europejska zorganizowała wspólne zamówienia na szczepionki i opracowała ogromny program naprawy gospodarczej.
W 2019 r. von der Leyen była uważana za idealną kandydatkę na stanowisko szefa Komisji, przynajmniej na papierze. Urodziła się w Brukseli - w 1958 r., kiedy Walter Hallstein został pierwszym i, aż do von der Leyen, ostatnim Niemcem na czele Komisji. Ojciec von der Leyen, późniejszy minister-prezydent Dolnej Saksonii Ernst Albrecht, pracował dla tej Komisji. Jej córka uczęszczała do Szkoły Europejskiej, co jest jednym z powodów, dla których dobrze mówi po francusku i angielsku.
Kommentare
Willkommen in unserer Community! Eingehende Beiträge werden geprüft und anschließend veröffentlicht. Bitte achten Sie auf Einhaltung unserer Netiquette und AGB. Für ausführliche Diskussionen steht Ihnen ebenso das krone.at-Forum zur Verfügung. Hier können Sie das Community-Team via unserer Melde- und Abhilfestelle kontaktieren.
User-Beiträge geben nicht notwendigerweise die Meinung des Betreibers/der Redaktion bzw. von Krone Multimedia (KMM) wieder. In diesem Sinne distanziert sich die Redaktion/der Betreiber von den Inhalten in diesem Diskussionsforum. KMM behält sich insbesondere vor, gegen geltendes Recht verstoßende, den guten Sitten oder der Netiquette widersprechende bzw. dem Ansehen von KMM zuwiderlaufende Beiträge zu löschen, diesbezüglichen Schadenersatz gegenüber dem betreffenden User geltend zu machen, die Nutzer-Daten zu Zwecken der Rechtsverfolgung zu verwenden und strafrechtlich relevante Beiträge zur Anzeige zu bringen (siehe auch AGB). Hier können Sie das Community-Team via unserer Melde- und Abhilfestelle kontaktieren.