Apel wideo do Putina
Matka Nawalnego: “Pozwólcie mi zobaczyć mojego syna”
Matka zabitego krytyka Kremla, Aleksieja Nawalnego, zaapelowała do prezydenta Rosji Władimira Putina o wydanie ciała jej syna. "Zwracam się do ciebie, Władimirze Putinie. Decyzja w tej sprawie zależy tylko od ciebie. Pozwól mi wreszcie zobaczyć mojego syna" - powiedziała Ludmiła Nawalna.
"Żądam natychmiastowego wydania ciała Aleksieja, abym mogła pochować go w humanitarny sposób" - powiedziała. Już piąty dzień czeka na zewnątrz syberyjskiego obozu więziennego, aby móc zobaczyć się z Nawalnym. Do tej pory nie otrzymała ciała ani informacji, gdzie będzie przechowywane.
Po krótkim przemówieniu Nawalnego, który był wyraźnie naznaczony żalem, na filmie można było zobaczyć cerkiew prawosławną na terenie obozu więziennego za drutem kolczastym. Zgodnie z rosyjskim zwyczajem prawosławnym, zmarli są grzebani najpóźniej trzeciego dnia po śmierci.
Apel Ludmiły Nawalnej został opublikowany na YouTube:
Kreml próbuje zatuszować morderstwo?
Pomimo międzynarodowych protestów, władze nadal odmawiają krewnym dostępu do ciała Nawalnego. Jego zespół, który oskarża rosyjski aparat władzy o morderstwo, postrzega to jako próbę zatuszowania sprawy. Ponad 70 000 osób w Rosji podpisało już apel o przekazanie ciała jego krewnym.
Kreml nie skomentował jeszcze apelu ani prośby matki Nawalnego. Zamiast tego rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow w Moskwie odrzucił oskarżenia wdowy po Nawalnym, Julii Nawalnej, jako "bezpodstawne i impertynenckie". W poniedziałkowej wiadomości wideo 47-latka obwiniła Putina o śmierć Nawalnego w obozie więziennym o nieoficjalnej nazwie "Polarny Wilk" i zapowiedziała, że będzie kontynuować walkę męża z systemem kremlowskiego przywódcy.
Nawalny zmarł w piątek w obozie więziennym w syberyjskim regionie arktycznym Jamał. Polityk, osłabiony atakiem trucizny w 2020 r. i wielokrotnym odosobnieniem w obozie, podobno zasłabł podczas zwiedzania lodowatego dziedzińca więziennego i zmarł pomimo prób reanimacji. W chwili śmierci Nawalny miał 47 lat.
Rzecznik Kremla broni brutalnej rozprawy z żałobnikami
Pieskow powiedział, że ani on, ani Putin nie oglądali wiadomości wideo. Ze względu na fakt, że "Julia Nawalna właśnie owdowiała", chciał powstrzymać się od komentarza. Jednocześnie rzecznik Kremla bronił brutalnych działań sił bezpieczeństwa wobec Rosjan, którzy w wielu miastach w całym kraju składali kwiaty i zapalali znicze ku pamięci zmarłej przeciwniczki Putina. Funkcjonariusze służb mundurowych wykonali swoje zadanie zgodnie z prawem, powiedział Pieskow.
Zastępca szefa więziennictwa awansowany: "Putin nagradza tortury"
Tymczasem jednoczesne awansowanie przez Putina wysokich rangą urzędników więziennych wywołało ostrą krytykę. Zastępca szefa więziennictwa FSIN, Walerij Bojarincew, który został awansowany na generała pułkownika Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, był osobiście odpowiedzialny za torturowanie Nawalnego w więzieniu, napisał na Telegramie Iwan Żdanow, dyrektor Funduszu Walki z Korupcją (FBK) założonego przez Nawalnego. "Należy to rozumieć jako otwartą nagrodę Putina za tortury".
W lipcu 2023 r., podczas rozprawy sądowej przeciwko Nawalnemu, wyszło na jaw zarządzenie Bojarincewa o ograniczeniu możliwości zakupu żywności i artykułów codziennego użytku przez opozycyjnego polityka. Zwykle więźniowie mogą wykorzystywać swoje pieniądze do uzupełniania skromnych racji żywnościowych w więziennym sklepiku. Według Żdanowa, nowo mianowany generał pułkownik był również odpowiedzialny za dalsze nękanie Nawalnego.
"Zwykła procedura"
Awans 53-latka stał się znany w poniedziałek, trzy dni po śmierci Nawalnego, kiedy dekret prezydenta został opublikowany w bazie danych prawnych. Oprócz Bojarincewa, trzech innych funkcjonariuszy organów ścigania zostało awansowanych do stopnia generała. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zaprzeczył jakiemukolwiek związkowi między śmiercią Nawalnego a awansami. Powiedział, że to normalna procedura.
Kommentare
Willkommen in unserer Community! Eingehende Beiträge werden geprüft und anschließend veröffentlicht. Bitte achten Sie auf Einhaltung unserer Netiquette und AGB. Für ausführliche Diskussionen steht Ihnen ebenso das krone.at-Forum zur Verfügung. Hier können Sie das Community-Team via unserer Melde- und Abhilfestelle kontaktieren.
User-Beiträge geben nicht notwendigerweise die Meinung des Betreibers/der Redaktion bzw. von Krone Multimedia (KMM) wieder. In diesem Sinne distanziert sich die Redaktion/der Betreiber von den Inhalten in diesem Diskussionsforum. KMM behält sich insbesondere vor, gegen geltendes Recht verstoßende, den guten Sitten oder der Netiquette widersprechende bzw. dem Ansehen von KMM zuwiderlaufende Beiträge zu löschen, diesbezüglichen Schadenersatz gegenüber dem betreffenden User geltend zu machen, die Nutzer-Daten zu Zwecken der Rechtsverfolgung zu verwenden und strafrechtlich relevante Beiträge zur Anzeige zu bringen (siehe auch AGB). Hier können Sie das Community-Team via unserer Melde- und Abhilfestelle kontaktieren.